kiedyś wspominałam, że prowadzę pamiętniczek. właściwie, to prowadziłam, bo teraz to zapisuję tam listy zakupów, albo moje genialne pomysły na lepsze jutro.
ale rok temu coś pisałam – że nie lubię mojej pracy – a wciąż mam tę samą. więc małe podsumowanie – UWAGA WERBLEEEEEE- jestem mięczakiem.
i jeśli Ty, mój drogi Przyjacielu tkwisz w tym samym miejscu, miejscu które Ci nie odpowiada – wciąż i wciąż – też jesteś mięczakiem. tyle podsumowań, postanowień nie będzie, bo skoro jestem lebiodą to najpierw sobie spróbuję coś w głowie poprzestawiać, a potem zrobię listę. bo będę wiedziała, że mi się uda. teraz tylko wierzę. a z wiarą to wiadomo jak jest.
ale ale, żeby nie było pesymistycznie, bo przecież jestem bardzo radosną osobą, to powiem, czego się o sobie na sto procent dowiedziałam, przez ten rok np. :
-wiem, z kim chcę spędzić resztę życia! czy to nie fajnie? fajnie.
-wiem, że moim ulubionym albumem Bowiego jest Hunky Dory
-wiem, że chyba już zawszę będę miała fazy czytania i nieczytania – jak mnie wciągnie jakaś książka to zaraz jak ją skończę to sięgam po kolejną i tak mogę czytać i czytać, a jak przestanę… to na długo
-wiem, że chcę dużo więcej wiedzieć i się uczyć – chyba plus, co?
-chcę ładnie żyć, bez bylejakości, powoli !
-lubię rysować, ale mam jak z czytaniem – jak rysuję to na całego – jak przestanę na chwilę,. to ta chwila potrwa dłużej
-chyba jednak jestem ambitna, ale brak mi motywacji (da się tak?, czy ludzie ambitni po prostu prą do przodu?)
Fajnie jest nauczyć się czegoś o sobie. Ten rok był spoko, ale 2016 MA być bombowy!
a oto chyba najlepsze odkrycie muzyczne 2015, dzięki Pit:)
ej chyba ja mówiłem od dawna że Hunky Dory to najlepszy album ! uczucie wiedzenia z kim się chce spędzić życie jest fajne, polecam ten styl życia motzno 11/10