Robert Doisneau

Ile bym dała, żeby robić zdjęcia jak francuski fotograf Robert Doisneau! Cudowne.

                                                                                 
                                                                    
                  

3 komentarze

  1. m. · 26 marca 2014 Reply

    Cudowne! po prostu cudowne! <3

  2. Marthuna · 30 marca 2014 Reply

    chyba się nie znam,bo poza tym,ze fotki robił w Paryżu a ludzi lapał w codziennych,normalnych,czasem dziwnych pozach, to nic nie widzę w tych fotkach niezwykłego 🙂 Ot,fajne,tyle. Ale znawca ze mnie żaden .Idź na Kraków – zrobisz podobne 🙂

  3. ann · 31 marca 2014 Reply

    chodzi wlasnie o „łapanie” ludzi 😉 chodzi o sytuacje, o ogólny klimat zdjęć 😉 żeby takie robić trzeba się namęczyć no i przełamać, bo jednak fotografowanie przypadkowych ludzi najłatwiejsze nie jest , na pewno dla mnie;) więc żebym takimi zdjęciami się mogła pochwalić to musi troche minąć;)

Leave a reply