ja 001

 

Autoportret.

Wreszcie zbliża się zima. Co prawda przed każdym wyjściem na zewnątrz (na dwóóóóóór! nie bo na polee!) wymyślam jak założyć na siebie jak najwięcej warstw, bo nie chcę czuć zimnego wichru pod kurteczką ;(

Nic to jednak. Przecież zima jest super, święta są super, świąteczna muzyka jest super, lampeczki, światełeczka, świeczuszki, płateczki śniegu, pierniczki, uśmieszki, uściszczki i wszystko. Nie serio, kocham grudzień. Ze styczniem już gorzej.

Ale jeszcze zanim przejdę do wpisów grudniowych, a niedługo zamierzam, będzie wpis muzyczny (kolejny!), bo taka muzyka jest dopełnieniem takich dni. Jeszcze burych i jesiennych, jeszcze nie tych pięknych,zimowych.

Łapcie więc:

1 Comment

  1. mirra · 10 stycznia 2015 Reply

    dobra muza … mnie pobudza (ha! party time;p )

Skomentuj mirra Cancel reply